“Kiedy odnajdziesz cel zgodny z planem twej duszy, odnajdziesz spokój serca”

Dorastałam w rodzinie, kultywującej katolicyzm. Zgodnie z przekonaniami uznającymi poświęcenie za najwyższą wartość, dojrzewałam do trudnej i brzemiennej w troski kobiecości. Byłam dumna, że potrafię tak wiele znieść. Kontynuowałam powołanie mych rodowych kobiet do edukacji, religijności, macierzyństwa.

Dorastałam w rodzinie, kultywującej katolicyzm. Zgodnie z przekonaniami uznającymi poświęcenie za najwyższą wartość, dojrzewałam do trudnej i brzemiennej w troski kobiecości. Byłam dumna, że potrafię tak wiele znieść. Kontynuowałam powołanie mych rodowych kobiet do edukacji, religijności, macierzyństwa.

Moja Przeszłość


Powyższe wartości realizowałam jako nauczyciel religii, pedagog, trener nauki czytania. Wyszłam za mąż za mężczyznę, który uczył mnie bezinteresownej miłości, a po 17 latach małżeństwa zmarł. Dzięki lekcji jaką otrzymałam, jego chorobie i przewartościowania mych przekonań zrozumiałam, że ślepo powtarzam los moich przodków. Powtarzam go, ponieważ pozwalam, by przejmował nade mną kontrolę i wybierał dla mnie przeznaczenie.

Postanowiłam swój los naznaczony przez przodków zmienić. Zdecydowałam, że każdego dnia będę mieć wpływ na swój los, dokonując świadomych wyborów. Przekonana o możliwości decydowania o swoim przeznaczeniu, powoli, dzień po dniu uczyłam się zmieniać moje nawyki i przyzwyczajenia ciała.

Zrozumiałam, że wybieranie trudnych doświadczeń, nie jest jedyną drogą do realizacji przeznaczenia, z jakim przyszłam na tę palnetę, a jedynie jedną z możliwości.

Teraźniejszość

  • Ciekawi mnie wszystko co pobudza do rozwoju.
  • Kocham to, co wpływa na uwolnienie drzemiących we mnie mocy.
  • Zajmuję się tym co na przystanku życia napełni mnie energią do kolejnego przystanku.

Skupiam się na pisaniu książek, artykułów, refleksji. Rysuję nie oczekując rezultatu, a obie formy są nową historią, jaką tworzę dla moich dzieci i tych, którzy po mnie przyjdą, by pozostawić po sobie dziedzictwo. Śnię i każdego ranka budzę się z nowych snów przeszłości.

Przyszłość

Dokąd zmierzam?

🧘 Do wypełnienia mojego przeznaczenia, celu, który wykracza daleko poza wyprawę do sklepu czy podróż do sąsiedniego miasta. Choć i to mnie cieszy.

🧘 Zmierzam do powołania ŻYCIA, które otrzymałam na samym początku inkarnacji, wypełnienia szansy na stanie się boskością.

Nie zatrzymuję się… Idę dalej.